czwartek, 28 lutego 2013

Tarta nr 3 a tak naprawdę...

Przepis na quiche (czyt.: kisz) znalazłam w starych wycinkach gazetowych zbieranych przez moją mamę i już z opisu mi zasmakowała. Postanowiłam ją zrobić. Wyszło szybkie, smakowite, a przede wszystkim bardzo sycące danie. W trakcie jedzenie mój mąż przypomniał sobie, że już kiedyś takie jadł w Belgii, tak więc mniemam, że udało mi się z sukcesem odtworzyć oryginalny smak tej potrawy. 

Składniki:
1 gotowe ciasto francuskie
5 cebul
125 g boczku
olej
2 jajka
200 ml śmietany
100 ml mleka
odrobina białego wina
sól
pieprz

1. Formę do tarty smarujemy odrobiną tłuszczu i wykładamy ciastem francuskim, które nakłuwamy widelcem.
2. Ciasto wkładamy na nagrzanego do 200 stopni piekarnika i zapiekamy około 15 - 20 minut.
3. W międzyczasie cebulę pokrojoną w piórka dusimy na patelni z odrobiną oleju. Pod koniec duszenia dodałam odrobinę wina białego, tak dla smaku.
4. Na drugiej patelni smażymy pokrojony w kostkę boczek.
5. Boczek łączymy z cebulą i wykładamy na upieczone ciasto francuskie.
6. W naczyniu przygotowujemy zalewę. Mieszamy całej jajka z mlekiem i śmietaną. Doprawiamy solą i pieprzem. Wylewamy na ciasto. 
7. Całość zapiekamy jeszcze około 20 - 25 minut.




środa, 27 lutego 2013

Sałatka z pora

Por to takie wdzięczna warzywo. Dodaje daniu wyrazistości i smaku, ale jednocześnie nie dominuje. Prezentowana dzisiaj sałatka to pomysł mojej mamy, porwany przez ze mnie i dość często uskuteczniany. Bardzo ją lubię, bo po pierwsze szybka się ją robi, jest naprawdę smaczna i jest idealną przekąską sama w sobie lub jako dodatek do wędlin i kanapek.  

Składniki:
1 duży por
3 ugotowane na twardo jajka
3 jabłka
sól
pieprz
majonez 

1. Pora kroimy w piórka i zalewamy je na chwilę (ok. 2-3 minut) wrzącą wodą. Dzięki temu por będzie miękki i nie taki ostry w smaku.
2. Jajka i jabłka kroimy w kostkę. 
3. Jajka, jabłka i pora mieszamy w misce. Dodajemy majonez. Doprawiamy solą i pieprzem.



poniedziałek, 25 lutego 2013

Razowy makaron z piersią z kurczaka w sosie warzywno - jogurtowym

Myślałam sobie nad czymś lekkim, zdrowym, szybkim w przygotowaniu i pojawił mi się pomysł właśnie na to danie. Robiłam też przegląda zamrażarki, więc tym bardziej dobrze się złożyło, bo mogłam wykorzystać zapasy mrożonych warzyw i piersi z kurczaka. Tym oto sposobem przygotowałam sobie dobry obiad, który starczył mi na kilka dni.

Składniki:
250 g razowego makaronu świderki
paczka (500 g) mrożonych wiosennych warzyw (marchewka, brokuł, kalafior)
1 pierś z kurczaka
200 ml jogurtu
100 ml wody
łyżka mąki
olej
sól
zioła prowansalskie
tymianek

1. Warzywa obgotowujemy w osolonej wodzie.
2. Pierś z kurczaka kroimy na kawałki, doprawiamy solą i smażymy odrobinie na oleju.
3. W międzyczasie gotujemy makaron.
4. Do podsmażonych kawałków piersi dodajemy obgotowane warzywa i ugotowany makaron.
5. Do kubka wlewamy jogurt, dodajemy wody i łyżkę mąki. Całość dokładnie mieszamy.
6. Zalewę jogurtową dodajemy do pozostałych składników. Doprawiamy solą, ziołami i tymiankiem. Wszystko dusimy jeszcze około 15 minut. 





niedziela, 24 lutego 2013

Paprykowe muffiny z szynką i kaparami


Czasem tak mam, że coś bym zjadła, ale nie wiem co. Chodzi wtedy za mną "jakiś smak". Otwieram lodówkę, rozglądam się i zaczynam kombinować. No i wykombinowałam muffiny. Przepis wykorzystałam ten co ostatnio z bloga Słodka Babka, a dodatki wybrałam na zasadzie widzi mi się i... Muffiny z "widzi mi się" smakowały super i "jakiś smak" też sobie poszedł.

Składniki:
375 g mąki
2 jajka
250 ml mleka
125 g masła
sól
2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
1 łyżeczka mielonej ostrej papryki
15 dag szynki
10 dag sera żółtego
3 łyżki kaparów

1. Roztapiamy masło.
2. Jajka mieszamy z mlekiem.
3. Do miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i dodajemy sól.
4. Do mąki dolewamy masę jajeczną i roztopione masło. Doprawiamy solą i mieloną papryką. Wszystko dokładnie i delikatnie mieszamy.
5. Szynkę kroimy w paski, a ser żółty w drobną kostkę.
6. Do dobrze wymieszanego ciasta dodajemy szynkę, ser i kapary. 
6. Formę na muffiny wykładamy papilotkami i nakładamy ciasto.
7. Wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy około 30 - 40 minut.




piątek, 22 lutego 2013

Zapiekane naleśniki razowe z "ruskim" nadzieniem

Postanowiłam trochę "uzdrowić" naleśniki, czyli spowodować, żeby miały trochę mniej kalorii i tym razem przygotowałam je z mąki razowej. Zadanie nie było łatwe, bo mąka była grubo mielona i opadała na dno. Pierwsza próba ich usmażenia nie wypadała najlepiej. Naleśniki się zwyczajnie, za przeproszeniem, kupy się nie trzymały. Dlatego musiałam zmodyfikować swoje pierwotne założenie i dodać odrobinę mąki pszennej, zdecydowanie pomogło, nie zaburzając jednocześnie smaku. Co do proporcji składników, jakie używam do przygotowania ciasta na naleśniki, to muszę przyznać, że robię to "oko". To znaczy zazwyczaj zaczynam od 3 jajek, jeśli chcę przygotować kilka czy kilkanaście naleśników, a później kombinuję z mąką, mlekiem i wodą. Jak wychodzą za gęste to dodaje jeszcze odrobinę wody, jak za rzadkie to mąki. Tak więc to co przedstawiam poniżej to orientacyjne ilości.

Składniki:
na ciasto:
3 jajka\
250 g mąki razowej
mąką pszenna
mleko 
woda
sól
olej

na farsz:
250 g zmielonego sera
4-5 ugotowanych ziemniaków
2 cebule
sól 
pieprz
odrobina sera żółtego


1. Do miski wsypujemy mąkę razową, dodajemy całe jajka, mleko, wodę i odrobinę soli. Całość miksujemy.
2. Na koniec orientacyjnie dodajemy mąkę pszenną, żeby ciasto było bardziej jednolite.
3. Naleśniki smażymy na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju (naleśniki wychodzą raczej grubsze).
4. Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na odrobinie oleju.
5. Ugotowane ziemniaki ugniatamy widelcem, dodajemy dobrze zmielony biały ser i podsmażoną cebulę. Dokładnie mieszamy i przyprawiamy solą i pieprzem.
6. Farsz nakładamy na naleśniki i zwijamy je. 
7. Naczynie żaroodporne smarujemy odrobiną oleju i układamy w nim naleśniki jeden przy drugim. 
8. Na naleśniki kładziemy cienkie plastry żółtego sera i wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na 15 - 20 minut.



czwartek, 21 lutego 2013

Czas na tartę nr 2

Jakoś pieczenie tych tart mi się spodobało. Można czarować z dodatkami i za każdym razem wychodzi coś nowego i zaskakującego smakiem. Tym razem postawiłam na tartę na bazie ciasta francuskiego z porem i łososiem. Nieskromnie napiszę... pycha...

Składniki:
gotowe ciasto francuskie
100 g wędzonego łososia
1 duży por
250 g białego sera
100 g śmietany
olej
sól
pieprz

1. Formę do tarty smarujemy tłuszczem i wykładamy ciastem francuskim. Nakłuwamy widelcem i wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika.
2. W międzyczasie pora kroimy na piórka i wrzucamy na patelnię z odrobiną oleju. 
3. Wędzonego łososia kroimy na kawałeczki.
4. Do miski wrzucamy biały ser, który rozgniatamy widelcem, pokrojonego łososia i delikatnie podsmażone pory. 
5. Dodajemy śmietanę i doprawiamy solą i pieprzem.
6. Farsz wykładamy na podpieczone ciasto. 
7. Zapiekamy jeszcze około 20 minut.





poniedziałek, 18 lutego 2013

Przekąska szpinakowa

W przedszkolu starano mi się obrzydzić dwie rzeczy: wątróbkę i szpinak. Z wątróbką im się udało, do ust nie wezmę, choćby nie wiem co. Pamiętam jak rodzice próbowali mnie nauczyć jej jeść, serwując ją z różnymi dodatkami. Dodatki przełykałam, a wątróbkę zawzięcie trzymałam w buzi. Szpinak jakoś ocalał i z chęcią po niego sięgam w kuchni. Dzisiaj prezentuję szybka przekąskę, która wyśmienicie smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno.

Składniki:
gotowe ciasto francuskie
500 g mrożonego szpinaku
125 g sera feta
2 żółtka
sól
czosnek

1. Smarujemy foremki na babeczki tłuszczem i wykładamy ciastem francuskim. Nakłuwamy widelcem.
2. Zapiekamy w 200 stopniach ok. 10 - 15 minut. 
3. W międzyczasie na patelnie wrzucamy szpinak (ja akurat miałam zamrożony ze śmietaną), ale jeśli mamy mrożony bez niczego, warto do smaku pod koniec gotowania dodać odrobinę śmietany. 
4. Do szpinaku dorzucamy pokrojony w kostkę ser feta.
5. Kiedy szpinak ostygnie dodajemy dwa żółtka i mieszamy.
6. Farsz szpinakowy wykładamy na podpieczone ciasto francuskie i zapiekamy jeszcze 15 - 20 minut.

Porcja starcza na 10 - 12 tartaletek. 





niedziela, 17 lutego 2013

Brokułowe kokardki z serem pleśniowym na szybko

Czasem tak mam, że do kuchni jakoś zaglądać wielkiej ochoty nie mam. W takie dni chętnie sięgam po ten przepis i w ciągu 15 minut mam gotowy bardzo smaczny posiłek.

Składniki:
500 g makaronu kokardki
1 cały brokuł
200 ml jogurtu/śmietany
100 ml wody
100 g sera pleśniowego typu "Lazur"
sól
pieprz
czosnek

1. Makaron gotujemy w posolonej wodzie wg. przepisu na opakowaniu.
2. Brokuła obgotowujemy, ale nie na miękko (chodzi o zachowanie struktury), a następnie dzielimy na drobne różyczki.
3. Ser pleśniowy kroimy na drobne kawałki.
4. Do jogurtu (ja stosuję wersję light) dodaję ok. 100 ml wody oraz przyprawy sól, pieprz i czosnek, którego nie żałuję. Dorzucam pokrojony ser.
5. Do garnka wlewam zaprawę jogurtową, a następnie wrzucam kokardki, brokuła.
6. Wszystko delikatnie podgrzewam mieszając.

Porcja starcza na 4 bardzo głodne osoby.



sobota, 16 lutego 2013

Sałatka z groszku zielonego po włosku

Nie wiem dlaczego ta forma podania groszku w sałatce spowodowała, że uznano iż jest to "po włosku". Wprawdzie miałam przyjemność kilka razy być we Włoszech, ale na te danie nie trafiłam. Nie mogę więc gwarantować, że jest to rodzimy przepis ze słonecznej Italii. Wracają do samej sałatki, naprawdę mi smakowała i na pewno zrobię ją jeszcze nie raz, tym bardziej, że dzięki rzodkiewce i szczypiorowi kojarzy mi się ona z wiosną, za którą już bardzo tęsknię.

Składniki:
puszka groszku konserwowego 
pęczek rzodkiewek
150 g sera żółtego
pęczek szczypioru
3 łyżki śmietany
1 łyżka majonezu
sól
pieprz

1. Rzodkiewkę kroimy w średniej wielkości kostkę.
2. Ser żółty trzemy na grubych oczkach.
3. Szczypior siekamy.
4. Do miski wrzucamy odcedzony groszek, pokrojoną rzodkiewkę, starty ser, posiekany szczypior. 
5. Mieszkamy śmietanę z majonezem, doprawiamy solą i pieprzem i przyprawiamy tym sosem sałatkę.



piątek, 15 lutego 2013

Pomysł na kapustę pekińską

W sklepach większość warzyw albo w astronomicznej cenie, albo w smaku, czasem z wyglądu "podobne do nikogo". Dlatego staram się kupować to na co jest sezon. A na co jest sezon widać po cenach. Są niższe. 
Dzisiaj prezentuję jeden z pomysłów na sałatkę z kapustą pekińską.

Składniki:
1/2 główki średniej kapusty pekińskiej
2 pomidory
łyżeczka ziół prowansalskich
sól
cukier
2 łyżki majonezu

1. Kapustę pekińską szatkujemy. Przyprawiamy odrobiną cukru i soli, żeby zmiękła.
2. Pomidory kroimy w kostkę i dorzucamy do kapusty.
3. Dokładamy majonez i zioła prowansalskie. Mieszamy. 




czwartek, 14 lutego 2013

Czas na tartę

Mój mąż nigdy nie sprzeciwia się zakupom różnych rzeczy przydatnych w kuchni. Spełniony musi być tylko jeden warunek, że będę z nich korzystać. Mając już od jakiegoś czasu formę do tarty, musiałam udowodnić, że rzeczywiście była mi to rzecz niezbędna do prawidłowego i niczym nie skrępowanego panowania w kuchni i przygotować tartę, najlepiej z mięsem. Wiadomo, że danie bez mięsa mogłoby być, ale z mięsem „jest lepsze”, stąd pomysł na tartę z szynką i porem. 

Składniki:
Ciasto:
200 g mąki zwykłej
50 g mąki krupczatki
2 jajka
20 dag margaryny
Farsz:
1 por
20 dag szynki
15 dag sera żółtego
100 ml śmietany 12%
3 łyżki wody
sól
świeżo zmielony pieprz
olej

1. Przesiewamy obie mąki. Dorzucamy po kawałku margaryny, którą siekając za pomocą noża łączymy z mąką.
2. Dodajemy jajka i sprawnie zagniatamy. Jeśli ciasto za bardzo się lepi dodajemy więcej mąki.
3. Ciasto wkładamy do lodówki na co najmniej 30 minut.
4. Po tym czasie wykładamy wysmarowaną margaryną formę do tarty rozwałkowanym ciastem.
5. Nakłuwamy ciasto widelcem i wkładamy na 15 minut do nagrzanego do 180 stopni piekarnika.
6. W międzyczasie rozgrzewamy na patelni olej. Wrzucamy pokrojone w piórka pory.
7. Szynkę kroimy w paski i dorzucamy do podsmażonych porów. Całość jeszcze chwilę podsmażamy.
8. Do śmietany dodajemy wodę oraz przyprawy - sól i pieprz. Zalewamy nią pory z szynką. Dodajemy start na grubych oczkach ser żółty. Chwilę trzymamy na ogniu.
9. Wyjmujemy lekko podpieczone ciasto i nakładamy na nie farsz. Zapiekamy jeszcze 15 minut.



wtorek, 12 lutego 2013

Kto je ciacho na „ostatki” ten piękny i gładki


Scenka rodzajowa nr 1.
Występują:
- Megi Pegi
- mąż Megi Pegi

Scena I
- Masz więcej nie piec żadnych ciast – rzekł mąż Megi Pegi po zejściu z wagi.
- No ale na ostatki coś musi być - rozjemczo zagaiła Megi Pegi.
- Ok, ale na tym koniec.
- Mhy... - kiwnęła Megi Pegi - supernegocjator.

Scena II
Aromatyczne ciasto francuskie z serem i wiśniami

Kurtyna

Przypis od autorki: Wypadałoby zakończyć ten karnawał czymś hucznym, ale będzie tylko ciasto francuskie z serem i wiśniami z książki, którą zwęszyłam na półce u mojej mamy – „Ciasta z blachy – Przepisy dawne i nowe” – E.Bangert.

Składniki:
1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego
1 torebka budyniu waniliowego
0,5 kg wiśni (wiśnie mam własne z zalewy, ale można użyć też mrożonych)
25 dag cukru pudru
0,5 kg twarogu
4 jajka
aromat cytrynowy

1. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i rozkładamy ciasto francuskie. Należy uformować brzegi, które ułatwią utrzymanie masy. Ciasto nakłuwamy widelcem.
2. Wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika pieczemy ok. 10-15 minut.
3. Oddzielamy białka od żółtek. Do białek dodajemy 2 łyżki cukru pudru i ubijamy na sztywną pianę.
4. Żółtka ubijamy z pozostałą ilością cukru i budyniem. Miksując dodajmy po łyżce twarogu i mieszamy do czasu otrzymania jednolitej masy. Na koniec dodajmy 2 krople aromatu cytrynowego.
5. Do ubitych żółtego dodajemy ubitą pianę i delikatnie mieszamy łyżką.
6. Na podpieczone ciasto wykładamy masę. Układamy wiśnie.
7. Zapiekamy jeszcze 10-15 minut w temperaturze 180 stopni.







niedziela, 10 lutego 2013

Jabłka zapiekane w cieście cynamonowym

Mhy... zapach cynamonu zawsze kojarzy mi się z ciepłym kocem, wygodną kanapą i kubkiem gorącej, aromatycznej herbaty. Stąd może moja słabość do tego ciasta, którego przepis odnalazłam w notatniku mojej mamy. Kiedyś piekłam je bardzo często. Później miałam dłuższa przerwę, ale teraz na nowo do niego  wracam. Tym bardziej, że za oknem tak śnieżnie, tak pięknie, że aż się chce... posiedzieć z herbatą i popatrzeć... przez okno... no i zjeść to pyszne ciasto :)

Składniki:
15 dag masła
15 dag cukru
15 dag mąki
3-4 jajka
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
6-7 jabłek
rodzynki
brązowy cukier


1. Miękkie masło miksujemy z cukrem.
2. Dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia i cynamonem.
3. Miksując wbijamy jajka.
4. Tortownice smarujemy margaryną i posypujemy bułką tartą.
5. Jabłka obieramy, wykrawamy środek, pozbywając się pestek.
6. Rozkładamy równomiernie jabłka w tortownicy. Wkładamy do ich środka umyte rodzynki i posypujemy brązowym cukrem.
7. Wokół jabłek nakładamy ciasto. (Ciasto jest bardzo gęste, więc trzeba je rozkładać starannie pomiędzy wszystkimi jabłkami. Może się też wydawać, że jest go za mało, ale w czasie pieczenia pięknie wyrośnie, otaczając każde z jabłek).




sobota, 9 lutego 2013

DPP czyli dzień pieczonego pieroga

Dzisiaj dzień pieczonego pieroga. Nie, to nie jest żadne kalendarzowe święto. To jest dzień który przypada u mnie w rodzinie. Na czym ten dzień polega. Otóż dzień ten polega na tym, że najpierw szykuję pieczone pierogi, a później w towarzystwie swojego męża wcinam je z wielką radością. Zachęcam Was żebyście i wy co jakiś czas obchodzili takie święto. Świetna sprawa. Na dzisiejszy dzień pieczonego pieroga przygotowałam serowe pierożki z nadzieniem meksykańskim.

Składniki:
Na ciasto:
2 czubate szklanki mąki
250 g sera białego
2oo g masła
1 żółtko
2 łyżki 12 % śmietany
Łyżeczka soli
Farsz:
40 dag mięsa mielonego
½ puszki kukurydzy
½ puszki czerwonej fasoli
przecier pomidorowy
olej
sól
pieprz
ostra czerwona papryka
czosnek
  1. Mąkę przesiewamy, dodajemy masło, które siekamy i mieszamy z mąką.
  2. Dodajemy ser biały, żółtko, śmietanę i sól. Zagniatamy. (Początkowo ciasto się lepi, ale z czasem bardzo ładnie odchodzi od dłoni).
  3. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy mięso mielone i smażymy.
  4. Dodajemy kukurydzę i fasolę. Dolewamy przecier pomidorowy i dusimy ok. 10 minut.
  5. Doprawiamy solą, pieprzem, czosnkiem i papryką.
  6. Ciasto rozwałkowujemy na grubość 3-4 mm, wycinamy koła o średnicy 3-4 cm.
  7. Nakładamy farsz i sklejamy jak pierogi.
  8. Pierogi smarujemy białkiem.
  9. Wstawiamy na nagrzanego do 190 stopni piekarnika na termoobieg i pieczemy na złoty kolor.
  10. Serwować z sosem jogurtowym z czosnkiem.

Ciasto starcza na 22-24 pierogów.




czwartek, 7 lutego 2013

Chrabąszcze

Na ten przepis trafiłam przypadkiem, przekopując się przez ich sporą ilość u mojej mamy. Zaintrygował mnie od razu swoją chrzęszczącą nazwą i postanowiłam go wypróbować. "Chrabąszcze" wychodzą bardzo chrupkie i bardzo słodkie. Mogą być więc ciekawą alternatywą na dzisiejszy dzień przy tych tonach pączków i faworków, jakie przyjdzie nam zjeść. 

Składniki:
125 g masła
4 łyżki cukru
2 łyżki miodu
2-3 łyżki gorzkiego kakao
1 cukier waniliowy
1,5 szklanki płatków kukurydzianych
4-5 łyżek wiórków kokosowych

1. Do miski wsypujemy cukier, cukier waniliowy, kakao.
2. W rondelku rozpuszczamy masło (nie może wrzeć). 
3. Rozpuszczone masło wlewamy co miski i mieszamy. Dodajemy do miód, który musi być płynny.
4. Dorzucamy płatki kukurydziane i mieszamy.
5. Odstawiamy na co najmniej na godzinę do lodówki.
6. Po schłodzeniu formujemy małe kulki (pomagałam sobie łyżką do nakładania lodów moczoną za każdym razem w zimniej wodzie).
7. Kulki obtaczamy w wiórkach kokosowych. Wstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia.



wtorek, 5 lutego 2013

Lasagne bolognese po mojemu

Jak się czyta przepis na lasagne to wydaje się, że praktycznie jest to jedno z najprostszych dań. Ale nawet najprostsze danie można popsuć. Mnie kilka razy lasagne nie wyszła. To znaczy wyszła, ale nie tak jak oczekiwałam. A to za dużo wkładałam farszu, a za rzadko kładłam płaty, później przy wyjmowaniu wszystko się rozwalało. A to strzelałam „leniwca” i nie obgotowywałam płatów w wodzie i wychodziła przesuszona. Nie umiałam też znaleźć równowagi pomiędzy „optymalna ilość sosu”, a za „mała ilość sosu” i było j.w. No ale praktyka czyni mistrza. A tak naprawdę najważniejsze, że mojemu mężowi smakuje. A ta poniżej smakowała bardzo. 

Składniki:
600 g mięsa mielonego
2 cebule
3 ząbki czosnku
puszka pomidorów w całości
1 l przecieru pomidorowego
gotowe płaty do lasagne
sól
pieprz
czosnek
suszona bazylia
olej
20 dag sera żółtego

  1. Cebulę kroimy w kostkę. Czosnek drobno siekamy i wrzucamy na patelnię z rozgrzanym olejem. Smażymy.
  2. Dorzucamy mięso mielone i dalej smażymy.
  3. Po koniec smażenia dodajemy pokrojone pomidory z puszki wraz z zalewą. Ewentualnie jeśli mięsne nadzienie jest za gęste dodajemy jeszcze przecieru pomidorowego.
  4. Doprawiamy solą, pieprzem i czosnkiem suszonym.
  5. Przygotowujemy naczynie żaroodporne.
  6. W dużym garnku wstawiamy wodę, którą solimy kiedy zacznie wrzeć. Wrzucamy płaty lasagni i gotujemy chwilę. (Ja gotuję po 3 co jakiś czas mieszkając, żeby się nie skleiły).
  7. Na bieżąco przekładam ugotowane płaty mięsnym nadzieniem (dzięki temu wszystko zagospodarowuje do końca). Na dno naczynia kładziemy, w zależności od jego wielkości 4-5 płatów lasagne. Na to nakładamy nadzienie i znów płaty i tak do „wyczerpania zapasów”.
  8. Na wierzchu kończymy płatami, na które nakładamy starty ser.
  9. Przecier pomidorowy doprawiamy solą, pieprzem, suszoną bazylią, ewentualnie czosnkiem (opcja dla tych co go lubią).
  10. Wlewamy przecier na lasagne i przy ściankach naczynia. (Praktycznie lasagne ma stać w tym „sosie”).
  11. Pieczemy w 200 stopniach ok. 40 minut do czasu powstania chrupiącej skórki na powierzchni. 


niedziela, 3 lutego 2013

Bałkańskie smaki czyli burek

Kto odwiedził choć jeden z bałkańskich krajów na pewno próbował burka. Prosta, ale jakże pyszna i zapadająca w pamięć przekąska. Niesamowite jest to, że gdzie by go nie próbować to zawsze smakuje ciut inaczej. Pisałam już po moich próbach odnajdowania smaków. Burek w polskiej rzeczywistości udało mi się jakoś odtworzyć, choć niestety nie jest to dokładnie ten smak jakim zachwycałam się w Czarnogórze, Chorwacji czy Bośni i Hercegowinie, no ale tęsknota choć w części zaspokojona.

Składniki:
gotowe ciasto francuskie
250 g białego sera
100 g fety
3 - 4 łyżki 12% śmietany
świeżo mielony czarny pieprz
sól

1. Biały ser i fetę rozgniatamy widelcem, dodajemy śmietanę, pieprz i sól. Przypraw nie żałujemy. Farsz powinien mieć wyraźny smak.
2. Ciasto francuskie przecinamy na pół. (W oryginale burek ma kształt okrągły, ale mi szkoda każdego kawałka ciasta, dlatego piekę go w takiej formie.)
3. Nakładamy farsz na ciasto i zlepiamy brzegi.
4. Wkładamy na nagrzanego do 200 stopni piekarnika. (Sugeruję piec na jak najniższym poziomie. Farsz serowy jest dość ciężki i utrudnia dopieczenia się ciasta od spodu.)



sobota, 2 lutego 2013

Przekąska fasolowa

Fasola nie cieszy się w kuchni zbyt dużą popularnością (no może z wyjątkiem zapuszkowanej czerwonej). Głównie jest to spowodowane poczuciem dyskomfortu, jaki odczuwamy w czasie jej trwanie (jest na to sposób!). Ja zdecydowałam się jej nie wykreślać z mojego menu, a to za sprawą pysznej i szybkiej w przygotowaniu przekąski. Po za tym przemawia do mnie fakt, iż jest ona niezwykle bogata w białko, nienasycone kwasy tłuszczowe  które korzystnie wpływają na obniżenie cholesterolu oraz wiele witamin i innych związków. Jednym słowem, JEST ZDROWA!

Składniki:
250 g fasoli „Jaś”
olej
sól
majeranek
1. Fasolę moczymy w wodzie co najmniej 12 h. Do wody dodajemy octu jabłkowego (to zdecydowanie minimalizuje nieprzyjemne efekty jej trawienia)
2. Gotujemy na miękko.
3. Na patelni rozgrzewamy olej wrzucamy ugotowaną fasolę i smażymy.
4. Doprawiamy solą i majerankiem.



piątek, 1 lutego 2013

Trochę słonecznej Portugalii czyli "pasteis de nata" po mojemu

Podczas podróży staram się smakować lokalnych dań. Zapamiętywać smaki, przypominać sobie później jaka potrawa czy deser i gdzie smakowała mi najbardziej. Czasem jak coś mocno zapadnie mi w pamięci i zasmakuje to próbuje po swojemu je odtworzyć, dobierając intuicyjnie składniki, które mogły się w danym daniu znaleźć. Pasteis de nata to ciasteczka, którymi często się raczyłam podczas ostatnich wakacji. Już kiedy kosztowałam je po raz pierwszy zakołatała mi myśl, że może zrobić je po powrocie. W końcu się zmobilizowałam i spróbowałam odtworzyć ich smak po swojemu. Dopiero później sprawdziłam na nie przepis i okazało się, że dobór składników nie był w 100% trafiony, ale... mimo to smakowały.

Składniki:
gotowe ciasto francuskie
budyń waniliowy
0,5 l mleka
3 łyżki cukru
cukier brązowy
cynamon

1. Z ciasta francuskiego wycinamy za pomocą filiżanki koła i wykładamy nimi wysmarowane olejem foremki.
2. Przygotowujemy budyń wg. przepisu na opakowaniu, ale dodatkowo dosładzamy.
3. Ugotowany budyń wlewamy do foremek z ciastem francuskim, posypujemy brązowym cukrem.
4. Wkładamy na nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy ok. 20 minut.
5. Przed podaniem ciastka posypujemy odrobiną cynamonu.