Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z porem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą z porem. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 7 lutego 2016

Krem z pora z ziemniakami

U nas wygląda to tak. Dzieci lubią "rosołek" to dziadek gotuje. Trochę dzieci w odwiedzinach u dziadków zjedzą, a później dostają litry na wynos. No i jemy ten "rosołek", zazwyczaj po dwóch dniach się nudzi, więc robimy z niego pomidorową, krupnik lub inną warzywną i tak w kółko. Mnie się to już trochę nudzi, dlatego szukam alternatywy. Krem z pora czy też krem z ziemniaki kiedyś robiłam, ale każdy z osobna. Ten miks świetnie się kombinuje, bo ostrość pora jest łagodzona przez ziemniaki i śmietankę. Dzieci zajadały nie pytając się nawet "co to?". Tak więc udało się :)

Inspiracja http://www.cookuj.pl

Składniki:
1 bardzo duży por 
3-4 ziemniaki
1 cebula
1-2 ząbki czosnku
ok. 1 gorącej wody
1/2 szklanki śmietany 30%
sól
pieprz
szczypiorek
olej
masło

1. Pora pokrojonego w piórka dusimy na odrobinie masła. Przekładamy do garnka.
2. Na patelnie wlewamy odrobinę oleju i podsmażamy cebulę i czosnek.
3. Następnie obrane ziemniaki, pokrojone w kostkę.
4. Całość zalewamy gorącą wodą i gotujemy około 30-40 minut.
5. Doprawiamy solą, pieprzem i śmietaną, Całość miksujemy za pomocą blendera.
6. Serwujemy z pokrojonym szczypiorem.




poniedziałek, 30 listopada 2015

Pasztet z warzyw

Ot bardzo zdrowa i pyszna alternatywa dla tych wszystkich, niestety coraz gorszych w smaku wędlin.

Składniki:
1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
1 szklanka zmielonych migdałów
1 marchew
2 pietruszki
1 por
2 łodygi selera naciowego
2 ziarna ziela angielskiego
2 liście laurowe
1 łyżeczka majeranku
1/2 łyżeczki tymianku
sól
pieprz
szczypta gałki muszkatołowej
olej

1. Rozgrzać na patelni olej.
2. Pora pokroić w plasterki. Marchew i pietruszkę zetrzeć na grubej tarce. Selera naciowego drobno pokroić.
3. Wrzucić na rozgrzany olej pora i smażyć aż będzie szklisty.
4. Dodać marchew, pietruszkę, selera, ziele angielskie i liście i dusić na małym ogniu około 15-20 minut.
5. Podduszone i miękkie warzywa przełożyć do miski bez ziela i liści.
6. Dodać migdały, kaszę i wszystko rozdrobnić za pomocą blendera. Doprawić do smaku solą, pieprzem, gałką.
7. Przełożyć do naczynia/ń żaroodpornych i piec w rozgrzanym do 200 stopni piekarniku około 30-40 minut.
8. Najlepiej smakuje z ogórkiem kiszonym, oczywiście wg. przepisu mojego taty :)



sobota, 28 listopada 2015

Zupa krem z białych warzyw z chipsami z pietruszki

W mojej kuchnie nadszedł sezon zup. Gotuje je w sporej ilości i zazwyczaj w opcji - zupa krem. Wtedy jest szansa, że junior nie będzie przesiewał łyżką czego nie lubi, a czego nie zje, bo nie i na co rzekomo "jest uczulony" (to ostatnia z wymówek) :). Zupy te podaje z różnymi dodatkami. O chipsach/frytkach z pietruszki słyszałam nie raz, ale nie mogłam się jakoś przekonać, żeby spróbować, jakoś nie przyjmowałam do wiadomości, że one mogą być smaczne. A tu proszę totalne zaskoczenie, smakują wybornie, szybko się je robi i pasują naprawdę do wielu zup kremów jako dodatek. Polecam!

Składniki:
Na zupę:
1/2 pora
1 pietruszka
kilka różyczek kalafiora
2 małe ziemniaki
2 - 3 szklanki wody
Na chipsy:
1 duża pietruszka
olej

1. Ziemniaka i pietruszkę pokroić w kostkę, pora w plasterki, kalafiora rozdzielić na drobne różyczki.
2. Warzywa zalać wrzątkiem i gotować około 20 minut.
3. Rozdrobnić za pomocą blendera i doprawić solą. (Praktycznie krem wychodzi tak aromatyczny, że nie trzeba szaleć z przyprawami).
4. Pietruszkę obrać i pokroić w cienkie plasterki.
5. Wrzucić je na patelnie z rozgrzanym olejem i smażyć na złoto.
6. Odsączyć nadmiar tłuszczu za pomocą ręczników papierowych.



wtorek, 10 listopada 2015

Ryba po grecku

Myślę, a nawet jestem przekonana, że o takiej rybie nikt w Grecji nie słyszał. Nie zmienia to faktu, że w takiej formule i pod taką nazwą funkcjonuję u mnie w rodzinie od zawsze. Wiem, że klasyczną jej wersje przyrządza się tak, że ryba, jest w kawałkach. Ja natomiast zdecydowanie wolę taką rozdrobnioną, idealnie pasującą na kanapkę. Do tego najlepsze kiszone ogórki na całym świecie, które umie zrobić tylko mój tata i "niebo w gębie". 

Składniki:
600 g mrożonego morszczuka
1 opakowanie mrożonej włoszczyzny w paski
3 cebule
1 słoiczek koncentratu pomidorowego
olej
3 - 4 liście laurowe
pieprze w ziarnach
sól

1. Na rozgrzaną patelnie z olejem wrzucamy posiekaną cebulę. Dusimy, aż będzie szklista.
2. Dodajemy warzywa w paski i co jakiś czas mieszając, dusimy około 15 minut.
3. Na koniec dodajemy rybę, dorzucam liść laurowy i pieprz i jeśli wyparowała woda, to też odrobinę wody.
4. Dusimy na wolnym ogniu, aby ryba  się rozpadła.
5. Doprawiamy koncentratem pomidorowym. Wyjmujemy liście laurowe.
6. Dusimy jeszcze około 5- 10 minut, ewentualnie jeśli jest taka potrzeba, solimy.




wtorek, 14 lipca 2015

Krem z kalarepki

Mój mąż w tym roku na rocznicę ślubu zrobił mi podwójną niespodziankę. Raz, że załatwił opiekę dla naszych dzieci i to taką, że nie musiałam co chwilę zastanawiać się co zastanę po powrocie. A dwa, że zabrał mnie w niezwykle czarujące miejsce, o którego istnieniu, ja, jako matka dzieciom, obecnie kursująca między placami zabaw, butkami z goframi w zoo, ewentualnie kawiarniami dla dzieci, gdzie nikogo nie szokuje kruszenie na stole, obok stołu i pod krzesłem,  nie miałam zielone pojęcia. Ok, mogłam wprawdzie śledzić doniesienia z rynku restauracyjnego, ale akurat te są na dnie listy moich priorytetów. To miejsce to „OPASŁY TOM”, restauracja, która z zewnątrz wygląda na niepozorną, w środku serwuje prawdziwe cuda. Ja bynajmniej smakowo czułam się rozpieszczona przy każdym kęsie. Zachęcona tym co tam spróbowałam, postanowiłam sama w domu, ufając swoim zmysłom smaku i węchu, odtworzyć hit tego wyjścia dla mnie, czyli krem z kalarepki. Byłoby to kłamstwem, że wyszedł mi identyczny, bo nie wyszedł, ale i tak jestem zadowolona ze jego smaku i moja córcia też. Wcinała, aż miło. Być może powodem braku tak spektakularnego sukcesu była moja droga na skróty, bo w oryginalnym przepisie było pesto z rzodkiewki i rukwi wodnej, ale to pominęłam z racji tego, że „gdzie do cholery można kupić rukiew wodną i jak ona wygląda?". 

Składniki:
1 por
2 duże kalarepki
sól
pieprz
cukier
1 l wody
oliwa

1. Pora kroimy w plastry, podsmażamy na rozgrzanej na patelni oliwie, do czasu aż lekko się przyrumieni (pilnujemy, żeby się nie przypalił, bo będzie gorzki smak).
2. Kalarepkę obieramy i kroimy w kostkę. Wrzucamy do garnka, dodajemy pora, zalewamy ok. 1 l gorącej wody. Gotujemy około 30 minut, aż kalarepka, będzie całkiem miękka. 
3. Mieszamy za pomocą blendera i doprawiamy solą, pieprzem i cukrem. 



piątek, 20 lutego 2015

Pasztet z selera

Po odtrąbionym sukcesie kremu z selera, wierzcie mi, naprawdę jest pyszny, ponownie postanowiłam wziąć to moje, nadal jednak średnio ulubione, warzywo na tapetę, a raczej na pasztet. Cały proces przygotowania pasztetu, nie jest skomplikowany, a raczej przystępny i szybki. Problem pojawił się kiedy już ten pasztet udało mi się upiec. Otóż mnie on smakuje i jak pisała autorka "Jadłonomi", trudno przestać na jednym kawałku, ale dalszych chętnych brak. Mąż odmówił, dzieciom to nawet nie proponuję, zostaję zatem sama na placu boju. Powoli jednak z coraz mniejszym entuzjazmem sięgam po tę przekąskę. Nawet tort jedzony codzienne może przestać cieszyć. Z oddali widać światełko w tunelu, a raczej koniec blachy. Także szykuje mi się długi odpoczynek od pasztetu i od selera.

Składniki:
ok. 1 kg selera
1 por
1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
1 szklanka mielonych orzechów włoskich
100 ml oleju
2 ząbki czosnku
2 cm korzenia z imbiru
2 ziarna angielskie
2 liście laurowe
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka majeranku
szczypta gałki muszkatołowej
sól
pieprz

1. Na rozgrzany olej wrzucamy pokrojonego w talarki pora, ziele angielskie i liść laurowy. Dusimy do czasu, aż por będzie miękki. Usuwamy przyprawy.
2. Selera myjemy, obieramy i ścieramy na grubych oczkach. Imbir i czosnek siekamy. Dodajemy do pora i dusimy około 20 minut.
3. Warzywa przykładamy do miski, dodajemy ugotowaną kaszę jaglaną, orzechy, olej, sos sojowy i przyprawy. Rozdrabniamy za pomocą blendera na gładką masę.
4. Doprawiamy solą i pieprzem.
5. Przekładamy do keksówki.
6. Wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy około 40 minut.
7. Zostawiamy na noc do wystygnięcia.



wtorek, 2 grudnia 2014

Krem z cukini

Stwierdzam, że jest super mamą. Trzy razy w tygodniu biegam ze starszakiem na zajęcia, żeby się socjalizował i żeby pójście do przedszkola szło mu łatwiej. Oczywiście chcąc nie chcąc, mała lady też z nami iść musi. Ile muszę się napocić, żeby przeprowadzićw miarę sprawnie proces ubierania rano . Później czeka mnie walka, żeby wsiąść do pozornie zapchanego autobusu, bo większość ludzi jest przekonana, że jak stanie w innym miejscu niż przy drzwiach to coś straci. Następie biorę udział w quizie "100 pytań do..." trudzę się i prężę, żeby wykreować w miarę sensowna odpowiedź "a dlaczego jest mur?, "a dlaczego walczyli?", "a po co?", "a co to za pomnik?", "a dlaczego?, "a jak? "a po co?"... Wreszcie docieramy. Rozpakowuję starszego na tyle szybko, żeby młodsze się nie ugotowało, buziak, uściski, pożegnanie. No, ale nadal na stanie jest młodsze i niestety zaczyna się maszerowania i zapewnianie odpowiedniego komfortu, żeby mogło sobie pospać. I tak, "świątek, piątek, sobota", deszcz, śnieg (no śniegu jeszcze w tym roku nie było), a ja z wózkiem zwiedzam naszą stolicę. A wszystko dla mojego dziecka, żeby sobie dziecina pospała. Nie lubię chodzić bez celu, tak więc przy okazji załatwiam wszelkie zaległe sprawy. Po 2 godzinach spaceru, odebraniu starszaka, ubraniu go na tyle szybko, żeby młodsze, nie pokazała mocy w płucach, podroży w komunikacji miejskiej z "pomocnymi i życzliwymi" inaczej ludźmi, powoduje, że do domu docieram przede wszystkim zmarzniętą, zła i głodna. Wybawieniem jest tu taka oto przepyszna i rozgrzewająca zupa, która powoduje, że od razu mam lepszy humor i samopoczucie wraca do stanu "satisfied". Niewątpliwą jej zaletą jest też szybkość w przygotowaniu, a to, to co super mamy nie lubiące wielogodzinnych nasiadówek w kuchni, lubią najbardziej.

Składniki:
2 cukinie
1 duży por
3 ziemniaki
1,5 l bulionu
pęczek kopru
szczypta tymianku
100 ml śmietany
sól
pieprz
olej

1. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostkę.
2. Pora kroimy w piórka.
3. Cukinie obieramy, wykrawamy środek z pestkami i też kroimy w kawałki.
4. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy pora i podsmażamy, dodajemy ziemniaki i cukinie.
5. Podsmażone warzywa przekładamy do garnka, zalewamy bulionem, dodajemy szczyptę tymianku i gotujemy około 30 minut.
6. Całość miksujemy za pomocą blendera, doprawiamy śmietaną oraz solą i pieprzem do smaku. 



niedziela, 23 listopada 2014

Cieciorka w porze

Dzisiaj tez szybki i ciekawy smakowo sposób na białkowy zastrzyk w postaci cieciorki, ale tym razem z dodatkiem pora. Por dodaje ostrości, ale nie dominuje. Całe danie idealnie nadaje się na obiad, kolację, czy też przekąskę do pracy. Dla mnie pycha. 

Składniki:
200 g ugotowanej cieciorki
pół pora
sól 
pieprz biały
olej

1. Pora kroimy w piórka i dusimy na odrobinie oleju.
2. Do uduszonego pora dodajemy cieciorkę i jeszcze podsmażamy.
3. Doprawiamy solą i pieprzem.



poniedziałek, 13 maja 2013

Kasze górą (2)

Dzisiaj po raz kolejny kasza i po raz kolejny, moja ulubiona, jaglana. Tym razem z porem, który daje ostrzejszy smak, ale nie dominuje. Na zdrowie!!!

Składniki:
ugotowana kasza jaglana
1 średni por
olej
sól
pieprz


1. Pora kroimy w piórka, wrzucamy na rozgrzany na patelnie olej. Chwilę podsmażamy.
2. Dodajemy kaszę. Doprawiamy sola i pieprzem.


wtorek, 12 marca 2013

Zupa - krem z pora

Pisałam już o mojej sympatii i do zup i do porów. Dzisiaj przedstawiam szybkie danie łączące te dwie sympatie czyli zupę - krem z pora. Gdzieś tam smakowo może przypominać zupę cebulową, ale dla mnie ta jest zdecydowanie łagodniejsza i ładniejsza w odbiorze. Może dlatego, że już bardzo chce mi się wiosny, ten kolor zielony tak na mnie podziałał. Jak prawie każdą zupę - krem robi się ją ekspresowo. Polecam dla zabieganych, tym bardziej, że pora Ci w sklepach dostatek.

Składniki:
1 kg porów
1 l gotowego buliony
1oo g boczku wędzonego
gotowe grzanki 
olej
sól
pieprz

1. Pora kroimy w piórka i dusimy na oleju. Ja pod koniec duszenia dodałam odrobinę wina.
2. Podduszonego pora wrzucamy do gorącego buliony i rozdrabniamy za pomocą blendera. Doprawiamy solą i pieprzem.
3. Boczek kroimy w drobną kostkę i smażymy na patelni.
4. Zupę - krem serwujemy z grzankami i podsmażonymi kawałkami boczku.





poniedziałek, 11 marca 2013

Zapiekanki pieczarkowe

Robiłam ostatnio trochę czystek w lodówce i całkiem przypadku udało mi się na szybko skomponować tę oto przekąskę.

Składniki:
kilka pieczarek
szynka
por
ser żółty
olej
sól
pieprz

Specjalnie nie podaję dokładnych proporcji, bo wszystko będzie zależało iloma pieczarkowymi kapeluszami dysponujemy.

1. Szynkę kroimy w cienkie paseczki, a pora w piórka.
2. Oba składniki wrzucić na rozgrzany na patelni olej i podsmażamy. Pod koniec doprawiamy solą i pieprzem.
3. Od pieczarek odrywamy trzonki, zostawiając same kapelusze.
4. Kapelusze nadziewamy porem z szynką i posypujemy startym na grubych oczkach serem.
5. Wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i zapiekamy około 20-25 minut.





środa, 27 lutego 2013

Sałatka z pora

Por to takie wdzięczna warzywo. Dodaje daniu wyrazistości i smaku, ale jednocześnie nie dominuje. Prezentowana dzisiaj sałatka to pomysł mojej mamy, porwany przez ze mnie i dość często uskuteczniany. Bardzo ją lubię, bo po pierwsze szybka się ją robi, jest naprawdę smaczna i jest idealną przekąską sama w sobie lub jako dodatek do wędlin i kanapek.  

Składniki:
1 duży por
3 ugotowane na twardo jajka
3 jabłka
sól
pieprz
majonez 

1. Pora kroimy w piórka i zalewamy je na chwilę (ok. 2-3 minut) wrzącą wodą. Dzięki temu por będzie miękki i nie taki ostry w smaku.
2. Jajka i jabłka kroimy w kostkę. 
3. Jajka, jabłka i pora mieszamy w misce. Dodajemy majonez. Doprawiamy solą i pieprzem.



czwartek, 21 lutego 2013

Czas na tartę nr 2

Jakoś pieczenie tych tart mi się spodobało. Można czarować z dodatkami i za każdym razem wychodzi coś nowego i zaskakującego smakiem. Tym razem postawiłam na tartę na bazie ciasta francuskiego z porem i łososiem. Nieskromnie napiszę... pycha...

Składniki:
gotowe ciasto francuskie
100 g wędzonego łososia
1 duży por
250 g białego sera
100 g śmietany
olej
sól
pieprz

1. Formę do tarty smarujemy tłuszczem i wykładamy ciastem francuskim. Nakłuwamy widelcem i wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika.
2. W międzyczasie pora kroimy na piórka i wrzucamy na patelnię z odrobiną oleju. 
3. Wędzonego łososia kroimy na kawałeczki.
4. Do miski wrzucamy biały ser, który rozgniatamy widelcem, pokrojonego łososia i delikatnie podsmażone pory. 
5. Dodajemy śmietanę i doprawiamy solą i pieprzem.
6. Farsz wykładamy na podpieczone ciasto. 
7. Zapiekamy jeszcze około 20 minut.





czwartek, 14 lutego 2013

Czas na tartę

Mój mąż nigdy nie sprzeciwia się zakupom różnych rzeczy przydatnych w kuchni. Spełniony musi być tylko jeden warunek, że będę z nich korzystać. Mając już od jakiegoś czasu formę do tarty, musiałam udowodnić, że rzeczywiście była mi to rzecz niezbędna do prawidłowego i niczym nie skrępowanego panowania w kuchni i przygotować tartę, najlepiej z mięsem. Wiadomo, że danie bez mięsa mogłoby być, ale z mięsem „jest lepsze”, stąd pomysł na tartę z szynką i porem. 

Składniki:
Ciasto:
200 g mąki zwykłej
50 g mąki krupczatki
2 jajka
20 dag margaryny
Farsz:
1 por
20 dag szynki
15 dag sera żółtego
100 ml śmietany 12%
3 łyżki wody
sól
świeżo zmielony pieprz
olej

1. Przesiewamy obie mąki. Dorzucamy po kawałku margaryny, którą siekając za pomocą noża łączymy z mąką.
2. Dodajemy jajka i sprawnie zagniatamy. Jeśli ciasto za bardzo się lepi dodajemy więcej mąki.
3. Ciasto wkładamy do lodówki na co najmniej 30 minut.
4. Po tym czasie wykładamy wysmarowaną margaryną formę do tarty rozwałkowanym ciastem.
5. Nakłuwamy ciasto widelcem i wkładamy na 15 minut do nagrzanego do 180 stopni piekarnika.
6. W międzyczasie rozgrzewamy na patelni olej. Wrzucamy pokrojone w piórka pory.
7. Szynkę kroimy w paski i dorzucamy do podsmażonych porów. Całość jeszcze chwilę podsmażamy.
8. Do śmietany dodajemy wodę oraz przyprawy - sól i pieprz. Zalewamy nią pory z szynką. Dodajemy start na grubych oczkach ser żółty. Chwilę trzymamy na ogniu.
9. Wyjmujemy lekko podpieczone ciasto i nakładamy na nie farsz. Zapiekamy jeszcze 15 minut.