Dostałam kiedyś ten przepis od mojej koleżanki. Z tym, że poddałam go pewnym modyfikacją. Przepis był na ciasto w całości, a ja robię babeczki. Generalnie bardzo go lubię, bo nie wymaga za dużo sprzętu. Wystarczy miska i łyżka do mieszania, więc jak się nie ma ochoty na wyciąganie miksera, a chce się przygotować szybko coś słodkiego, to przepis idealny.
Składniki:
350 g mąki
300 g cukru
200 ml jogurtu naturalnego
3 jajka
200 ml oleju
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
Starcza na 12-15 babeczek.
1. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym.
2. Powoli dodajemy pozostałych składników.
3. Mieszamy łyżką (nie mikserem!) na gładką masę.
4. Masę przelewamy do foremek.
5. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
5. Pieczemy ok. 30-40 minut.
6. Posypujemy cukrem pudrem. Ja tym razem zrobiłam lukier czyli roztrzepałam jedno białko z cukrem pudrem.
Ale piękne te babeczki :) I do tego jogurtowe? Pycha :)
OdpowiedzUsuńW głowie mam już kolejne kombinacje na bazie babeczek jogurtowych. Zapraszam do zerknięcia na bloga co jakiś czas.
OdpowiedzUsuń