Składniki:
na ciasto:
na ciasto:
350 g mąki
300 g cukru
200 ml jogurtu naturalnego
3 jajka
200 ml oleju
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
na farsz:
250 g białego sera
1 żółtko
3-4 łyżki jogurtu naturalnego
łyżeczka cukru waniliowego
cukier
garść umytych rodzynek
na farsz:
250 g białego sera
1 żółtko
3-4 łyżki jogurtu naturalnego
łyżeczka cukru waniliowego
cukier
garść umytych rodzynek
Starcza na 12-15 babeczek.
1. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym.
2. Powoli dodajemy pozostałe składniki.
3. Mieszamy łyżką (nie mikserem!) na gładką masę.
4. W osobnej misce rozgniatamy ser, dodajmy żółtko, jogurt, cukier waniliowy i rodzynki.
5. "Doprawiamy" cukrem. Masa musi być naprawdę słodka i raczej zbita, stąd nie przesadzać z jogurtem.
4. W osobnej misce rozgniatamy ser, dodajmy żółtko, jogurt, cukier waniliowy i rodzynki.
5. "Doprawiamy" cukrem. Masa musi być naprawdę słodka i raczej zbita, stąd nie przesadzać z jogurtem.
6. Wypełniamy foremki do połowy ciastem. Na środek nakładamy po czubatej łyżce masy serowej i znów nakładamy ciasto.
7. Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
8. Pieczemy ok. 30-40 minut.
Kuszą te babeczki, oj kuszą :)
OdpowiedzUsuńOj kuszą, nie tylko wyglądam, ale smakiem
OdpowiedzUsuń