Liebster Blog Award (1)

Wprawdzie wiedziałam, że takie wyróżnienie istnieje, ale nieskromnie napiszę, że nie spodziewałam się go otrzymać, a tu proszę zostałam wyróżniona, a raczej mój blog został wyróżniony przez Kosiarkę http://kosiarkowa.blogspot.com/

Śpieszę zatem odpowiedzieć na pytania i obiecuje już wkrótce przygotować swoje i też kogoś wyróżnić :)

1. Który z gadżetów kuchennych jest Twoim ulubionym?

Zmywarka :)

2. Twój smak z dzieciństwa to...?

Pomidorowa mojej babci z ryżem... pycha...

3. Czy posiadasz swój kulinarny autorytet?

Moja mama. Potrafi zrobić naprawdę smaczne danie z niczego i świetnie eksperymentuje z przyprawami.

4. Kto nauczył Cię gotować?

Rozwijałam "swe talenta" pod czujnym okiem mojej mamy. Teraz ekperymentuje sama.

5. Skąd wziął się u Ciebie pomysł na stworzenie bloga?

Mam w sobie pasję "tworzenia" i dzielenia się tym co robię :)

6. Przyrządzenia jakiego dania byś się nie podjęła?

Jakiś udziwniony tort, który miałabym piec, później przekładać siedmiomam masami, polewac czymś tam. Za wygodna jestem i nie lubię bałaganu w kuchni. Po za tym narazie unikam owoców morza... kiepska wentylacja w kuchni mogłaby zostawić na długo ślad takich dań w moim mieszkaniu, a lubię świeżę powietrze.

7. Ulubiony przepis to..?

Prosty, szybki w przygotowaniu i nie wymagający brudzenia tysiąca garnków (posiadam tylko 5, więc byłoby trudno).

8. Kuchnia jakiego państwa najbardziej Cię kręci? 

Na pewno włoska. Lubię też kuchnie bałkańską i azjatycką, ale po tą narazie sięgać nie będę.

9. Jakie masz hobby poza gotowaniem?

Czytanie, pływanie, denerwowanie się polityką, rozwój swoich naturalnych talentów :)

10.Jaki specjał ugotowałabyś dla ukochanej osoby?

Praktycznie to każde danie przygotowuję z myślą o moim ukochanym mężu. To pierwszy i najważniejszy recenzent mojej aktywności w kuchni.

11. Kawa czy herbata?

Rano zdecydowanie kawa z mlekiem, a później już herbata, gorąca, angielska...i w kubku.