Trwa sezon szparagowy. Istne szaleństwo na blogach. Gdzie nie zerknę, tam coś pichcą ze szparagiem. I ja postanowiłam coś dorzucić. Inspiracją był przepis na który trafiłam na portalu Kwestia Smaku. Nie miałam stricte tych produktów jakie wskazane były w przepisie, więc trochę pozamieniałam. Nie próbowałam oryginału, ale moje "podmianki" daniu nie zaszkodziły. Zniknęło w tempie ekspresowym. Na pewno będę po nie sięgać nie raz. Co do szparaga. Wcześniej przed tym warzywem się wzbraniałam, wydawało mi się "trudne" do obróbki. Teraz kiedy się odważyłam wydaj mi się, że sekret tkwi w tym, żeby było świeże i żeby nic z nim nie schrzanić, czyli zanim się zacznie kombinować poczytać co radzą fachowcy .
Składniki:
250 g makaronu świderki
2 ząbki czosnku
100 g szynki szwarcwaldzkiej
1 kulka mozzarelli
8 szparagów
4 ząbki czosnku
sól
pieprz
oliwa
1. Makaron wrzucić na wrzącą i osolona wodę.
2. Od szparagów odcinamy zdrewniałe końce. Blanszujemy je 5 minut w osolonej wodzie.
3. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy pokrojony w plastry czosnek, chwilę podsmażamy, dodajemy pokrojone na długość ok. 4 cm kawałki szparagów.
4. Następnie dodajemy pokrojoną w kawałki szynkę. Wszystko razem podsmażamy.
5. Na koniec dodajemy odcedzony makaron oraz. pokrojony ser mozzarella. Wszystko jeszcze chwilę podgrzewamy, tak aby ser się rozpuścił. Podajemy na ciepło polewając odrobiną oliwy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz