środa, 3 grudnia 2014

Tagliatelle z dynią, serem pleśniowym i słonecznikiem

Ostatnio w ramach moich spacerów z serii "śpi dziecko smacznie" wybrałam się na wielkie targowisko i przywlekłam do domu 4 kg dyni. Słowo "przywlekłam" doskonale oddaje proces przyniesienie tego warzywa do domu. Otóż kiedy wracaliśmy, już po zajęciach, okazało się, że winda, która jest mi niezbędna do dostania się na przystanek, po prostu nie działa. Oczywiście przeproszono mnie za ten fakt, ale co mi po przeprosinach, jak do pokonania miałam schody z ciężkim wózkiem pod pachą, oczywiście z zawartością, starszakiem za rękę, już nieco rozdrażnionym i zmęczonym, no i 4 kilogrami dyni. Po tej przygodzie uznałam, że jestem nie tylko super mamą, ale super oddaną gospodynią domową, niestety lekko kopnięta, która targa coś przez pół miasta, zamiast kupić to obok w warzywniaku. 

Składniki:
200 g makaronu tagliatelle
200 g dyni
200 g sera pleśniowego typu "Lazur"
0,5 szklanki śmietany
sól
pieprz

1. Dynie obieramy kroimy w kostkę i wrzucamy na 20 minut do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. 
2. Makaron gotujemy w lekko osolonej wodzie wg. instrukcji na opakowaniu.
3. Ser kroimy w kostkę i mieszamy ze śmietaną.
4. Ziarna słonecznika prażymy na patelni. 
5. Do garnka z odcedzonym makaronem wrzucamy dynię oraz śmietanę z serem.
6. Całość delikatnie mieszamy i doprawiamy sola i pieprzem.
7. Gotowe danie posypujemy uprażonymi ziarnami słonecznika.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz