piątek, 7 listopada 2014

Tajska zupa dyniowa

Niewątpliwie sezon dyniowy w pełni. Jest zatem szansa na zajadanie dyni w każdej ilości i postaci. Dzisiejszy przepis trafiłam przypadkiem i od razu mi się spodobał, bo wykorzystywał mleczko kokosowe, które jakiś czas temu kupiłam w ilościach hurtowych. Tylko czekałam żeby po nie sięgnąć i proszę. Muszę się przyznać, że to był pierwszy mój kontakt z tym produktem. Zachwycona jego słodyczą i konsystencją nie żałowałam przypraw, wzorując się na tym przepisie i niestety chyba przeholowałam. Nie jestem przyzwyczajona aż do takiej ostrości potraw, mimo że Tajlandię odwiedzałam i rożne rzeczy w niej zajadałam. Następnym razem bardziej wyważenie będę doprawiać i Wam radzę to samo. Zupa super smakuje z odrobiną wiórków kokosowych lub z grzankami domowej roboty. 

Składniki:
1,5 kg dyni
1 ząbek czosnku
3 łodygi selera naciowego
cebula
1 puszka mleczka kokosowego
curry
imbir
mielone chili
olej

1. Czosnek, seler i cebulę kroimy w w kostkę i podsmażamy na patelni z odrobiną oleju. w garnku na rozgrzanym oleju, do zeszklenia.
2. Dynię obieramy ze skóry i kroimy w kostkę. Dusimy w osobnym garnku. Udu
3. Do miękkiej dyni dodajemy podsmażoną cebulę, czosnek i selera oraz mleczko kokosowe. Wszystko miksujemy za pomocą blendera. Jeśli zupa jest za gęsta dodajemy szklankę wody.
4. Doprawiamy bardzo ostrożnie curry i chili. Gotujemy około 15 - 20 minut i serwujemy. 



1 komentarz: