Do przygotowania tej pasty zainspirowały mnie tartinki, jakie mi zaserwowano podczas jednego ze szkoleń na jakich byłam. Przez chwilę zastanawiałam się co tak ciekawie i niestandardowo smakuje, a jak zgadałam, to sobie wyrzucałam, że też ja wcześniej na taki pomysł nie wpadałam. Tak więc raz dwa zakupiłam brokuła i wzięłam się do pracy. W zamierzeniach chciałam zrobić niewielka ilość pasty na spróbowanie, ale, że dość ambitnie podeszłam do przyprawiania i to głównie czosnkiem, musiałam jednak użyć więcej brokuła niż zamierzałam, przez co zaplanowana ilość pasty również się zwiększyła.
Składniki:
0,5 ugotowanej główki brokuła
50 gram sera koziego
łyżka śmietany
2 ząbki czosnku
sól
pieprz
1. Brokuła rozdrabniamy za pomocą blendera.
2. Dodajemy ser kozi, śmietanę oraz pokrojony drobno czosnek.
3. Jeszcze raz wszystko mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem....
Jeszcze nigdy nie jadłam, bardzo jestem ciekawa jak smakuje :)
OdpowiedzUsuńW sumie smak tej pasty na szkoleniu skłonił mnie do jej przygotowania w domu....Polecam...
OdpowiedzUsuńPoproszę taką kanapeczkę! A najlepiej 3 od razu ;)
OdpowiedzUsuńNapisz tylko gdzie dostarczyć ;))))
OdpowiedzUsuń