niedziela, 9 marca 2014

Muffiny czekoladowo - bananowe

Ja człowiek zacznie z panią Lawson, to skończyć nie może. Muszę się przyznać, że jak pierwszy raz przeglądałam jej książkę kucharską, którą zresztą sama sobie zażyczyłam na prezent gwiazdkowy, to byłam przekonana, że nic z niej nie przygotuje i bardzo żałowałam tego wyboru. Odstraszały mnie niektóre podawana przez nią składniki, o których zwyczajnie nie miałam pojęcia, że istnieją. Jakiś sos Worcestarshire. WTF? Czerwona w dodatku tajska pasta curry??? Już nie mówiąc o tym, żeby zrobić część dań musiałabym się przenieść na dobry miesiąc do Grecji, żeby mieć codziennie świeżą dostawę owoców morza. Na szczęście okazało się, że przy dogłębnym zapoznaniu się z lekturą da się znaleźć dość sporo przepisów, niekoniecznie odwiedzając zaraz jakiś sklep z żywnością ze wszystkich stron świata.

Składniki:
3 dojrzałe banany
125 ml oleju
2 jajka
100 g cukru trzcinowego
225 g mąki
3 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia

1. Banany rozgniatamy widelcem. Dodajemy olej, jajka i cukier i zaczynamy mieszać za pomocą miksera.
2. Następnie dodajemy mieszaniną mąki, kakao i proszku do pieczenia.
3. Gotową mieszaninę przekładamy do przygotowanych na muffiny form.
4. Wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy okolo 15-20 minut.
5. Mnie wydawały się za mało słodkie, stąd polałam je jeszcze czekoladą.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz