Mojemu mężowi rośnie silna konkurencja. Czas kiedy zgarniał on całe upieczone ciasto, częstując mnie sporadycznie jakimś kawałkiem, bezpowrotnie minął. Chętnych na wszystko, co słodkie upieczone przeze mnie, przybywa. I nie mówię już tylko o starszaku, który prawie codziennie domaga się, żebym coś z nim upiekła, ale również o małej lady przed którą nic się nie ukryje. Kiedy poczuje ona zapach ciepłego domowego ciasta i co więcej zobaczy, że mimo ukrywania się, coś zajadamy, zaczyna się litania "ama, ama, ama" i kapitulujemy. Prędzej czy później któreś z nas daje jej po prostu kawałek. Z tym, że nigdy nie kończy się na jednym....
Składniki:
150 g wiśni mrożonych lub świeżych bez pestek
150 g mąki
125 g margaryny
80 g cukru
2 jajka
cukier puder
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1. Miękką margarynę zmiksować z cukrem i jajkami.
2. Dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Dokładnie wymieszać.
3. Ciasto przełożyć do form silikonowych. Na wierz ułożyć wiśnie.
4. Włożyć do nagrzanego do 180 stopni piekarnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz