sobota, 11 maja 2013

Ooo Magdaleno...

To są jedne z moich ulubionych ciasteczek z serii "coś na ząb". Pamiętam, że były, być może nadal są, do kupienia w opakowaniu zbiorczym, w którym każde było dodatkowo pakowane osobno. Bardzo to ułatwiało wzięcie takie ciasta na przekąskę do drugiego śniadanie. Jakaż to była niespodzianka, kiedy w przygotowanym przez mamę śniadaniu do szkoły takie ciastko znajdowałam. Teraz jak mam ochotę piekę sobie je sama. No nie mam szans już tak ładnie każdej "Magdalenki" zapakować, ale w sumie po co, kiedy znikają w tempie błyskawicznym.

Składniki:
2 jajka
pół szklanki cukru
1 szklanka mąki
3 łyżki miękkiego masła
sok z 1 cytryny
pół szklanki jogurtu (100 g)
3 łyżeczki proszku do pieczenia

1. W dużym naczyniu miksujemy na jednolitą masę cukier, masło, całe jajka i sok z cytryny.
2. Powoli dosypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz jogurt.
3. Ciasto przekładamy do foremek na muffiny.
4. Pieczemy w nagrzanym do 180 stopni piekarniku około 20-23 minut.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz